Ależ mi lekko na duszy, mogę latać.
Oddycham pełną piersią.
Zostałam zaproszona przez Kami do zabawy w "11 pytań". Dziękuje
bardzo.
Oto zasady
zabawy:
1. Każda oznaczona osoba odpowiada
na 11 pytań przyznanych przez "Tagger" na swoim blogu.
2. Następnie wybiera się 11 nowych
osób do Tagu i łączy w swoim poście.
3. Należy utworzyć 11 nowych pytań
dla osób oznaczonych w Tagu i napisać je w tym Tagowym poście.
4. Należy wymienić w swoim poście
osoby, które otagowałaś/eś.
5. Postarać się trzeba by nie
oznaczać osób, które już są oznakowane.
Pytania od Kamili:
1. Dom czy
mieszkanie? Zdecydowanie dom, niestety na razie jest mieszkanie, może kiedyś
będzie mnie stać na ten wymarzony dom z ogródkiem.
2. Dzieci cudze czy
własne? Własne.
3. Kwiaty w
ogrodzie czy w wazonie? W ogrodzie, te w wazonie szybko więdną.
4. porcelana czy
szkło? Hmmmm, i to i to bardzo, bardzo lubię ale wybieram porcelanę
5. ładna kanapa czy
wygodne łóżko? Na stare lata to tylko wygodne łóżko
6. Herbata czarna
czy owocowa? Owocowa, szczególnie z granatem, pigwą, figą.
7. placki
ziemniaczane czy kotlet schabowy? Nie znoszę kotletów schabowych, za plackami
też nie przepadam ale jeśli miałabym coś wybrać to placki ziemniaczane.
8. Krzewy kwitnące
czy iglaki? Krzewy kwitnące, szczególnie przyciągające motyle- budleje
9. Śniadanie czy
kolacja? śniadanie, kolacja to wyrzut sumienia :)
10. Piwko czy
winko? Tu nie mam żadnych wątpliwości, zdecydowanie wino ( półwytrawne)
11. Dzieci czy
dziecko? mam dwójkę , więc dzieci.
I moje pytania:
- skowronek czy sowa?
- lody owocowe czy czekoladowe?
- cappuccino czy espresso?
- miasto czy wieś?
- fitness czy siłownia?
- pieszo czy samochodem?
- baleriny czy szpilki?
- sukienka czy spodnie?
- wakacje zorganizowane czy pełny spontan?
- książka czy audiobook?
- matematyka czy język polski?
Do zabawy
zapraszam:
2.Motylek
3.Madzika
5.Mazmika
6.Justyna
7.Baloska
8.Aga2201
9.Gosha
10. Amalia
11.Atena
Piękna pogoda zachęca do przebywana na zewnątrz od rana do wieczora.
Dziś wstałam wcześniej i uszyłam wkład do koszyczka, który wcześniej pomalowałam na biało.
Na szybko zrobiłam truskawkowe ciasto. Kawa mrożona.
i nic do szczęścia więcej mi nie potrzeba.
Dla zainteresowanych podaję przepis z forum cincin.
Masa truskawkowa:
- paczka mrożonych truskawki (40-50dag). U mnie świeże.
- 2 galaretki truskawkowe
- 0,5l śmietany 30% (lub 36%)
Nałożyć na ostudzony , nasączony wodą z sokiem z cytryny biszkopt.
Ja robię biszkopt tak
3 jaja
6 łyżek cukru
3 łyżki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia.
Białka ubić na sztywną pianę, połączyć z żółtkami, cukrem , mąką i proszkiem.
piec 15-20 min. w 180 stopniach.
jaki pyszny!!! mniam
OdpowiedzUsuńależ miły post. i oczywiście czekam aż na zabawę zaprosi któraś z dziewcząt :-) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia ! :) Placek -pycha!!! :)Zapraszam na candy:
OdpowiedzUsuńhttp://magdaikosmetyki.blogspot.com/
Lubię takie optymistyczne wpisy;)) i pyszne zarazem;)))
OdpowiedzUsuńdziękuję za zaproszenie do zabawy;))
Miłego wieczoru i udanego tygodnia, pozdrawiam
Ciesze się, że jesteś szczęśliwa i radosna aż widać tę radość po Twoim poście:)
OdpowiedzUsuńPlacek wygląda smakowicie, a w połączeniu z kawą to już czysta rozpusta:)
Dzięki za zaproszenie do zabawy, a ja zapraszam Ciebie na moje candy:)Miłego niedzielnego wieczoru:)))
Ciasto PYCHOTKA!!!!!! aż ślina mi poleciała i jeszcze do tego kawa;-).
OdpowiedzUsuńKoszyczek wygląda super. Bardzo lubię wiklinę.
Pozdrawiam
jak pięknie czytać takie słowa. i z truskawkami w tle.
OdpowiedzUsuńKochana, jeśli to te sprawy, które mam na myśli się rozwiązały to i ja cieszę się razem z Tobą!:)
OdpowiedzUsuńWkład do koszyczka bardzo fajnie CI wyszedł, ja takich rzeczy kompletnie nie umiem robić, choć chodził mi po głowie również taki do mojego, no ale chyba do krawcowej pójdę, bo jak ja się za to zabiorę to...;)
Ciasto wygląda przepysznie!:)
Ściskam serdecznie:)
Aha i dziękuję za zaproszenie do zabawy!:)Z pytań na które odpowiedziałaś można się było sporo o Tobie dowiedzieć:)
Buziaki:)
Aż ślinka mi pociekła, mimo że truskawki darzę miłością umiarkowaną:) A wiesz, że i ja wile kwiaty w ogrodzie?
OdpowiedzUsuńKinga dobrze ze Twoje sprawy rozwiazaly sie po Twojej mysli i ze masz to za soba.
OdpowiedzUsuńCiasto wyglada fantastycznie, powinnas od razu przepis podac;)
A koszyczek uroczy.
pozdrawiam
ps:dzieki za zaproszenie, ale nie wiem kiedy i czy w ogole skorzystam, niebawem wyruszamy na urlop a spraw do zalatwienia cala masa
Ein wunderschönen Blog hast Du!
OdpowiedzUsuńHerzliche Grüsse aus der Schweiz
Jacqueline ♡
http://jacquelineswhitehome.blogspot.ch/
Ja jestem zdecydowanie nocnym Markiem. Lubię spać:)) Ale nie raz zdarzało mi się wstać wcześnie i coć zrobić. Czułam się wtedy innym człowiekiem:))) Koszyczek naprawdę super! A gdy patrzę na deser...:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za zaproszenie do zabawy. Na pewno coś skrobnę, tylko nie wiem kiedy, bo gorący okres mam w domciu:) Pozdrawiam