Był sobie raz plan prawie doskonały. Zakładał, że w najbliższym czasie, najdalej za pół roku, w pewnej kuchni pojawi się kredens. Niestety co rusz plan spalał na panewce.I tak właścicielka rzeczonej kuchni obywała się smakiem przez kilka lat. W maju plan prawie doskonały został zrealizowany i stał się spełnieniem marzeń. Moich marzeń!
Przyjechał do mnie sosnowy a ja pomalowałam go na biało.
Tam taram oto on
Jeszcze muszę pomalować i przykleić drewniany dekor (mały okazał się być za mały, kupiłam większy)
Planuję kupić ceramiczne gałki, jeszcze nie wiem jakie?
A tak wyglądał w trakcie malowania
Jeszcze kilka zdjęć mojego wiosennego balkonu, trochę kwiatów i ziół
A na koniec chciałam zaprezentować swoją nową fryzurę, pożegnałam długie włosy i jestem z nowego uczesania bardzo zadowolona.
Pozdrawiam gorąco odmieniona wiosennie
Kinga