Dziś - mało pisania , dużo zdjęć. Po pierwsze chciałam pokazać Wam kilka fotek z wakacji.
Mam nadzieję, że się uśmiechniecie, gdy pokażę kilka zdjęć z wesołej, leśnej sesji, jaką urządziłam sobie z dzieciakami.
A na koniec nowa odsłona starego taboretu.
Dostał szydełkowy berecik, zastanawiam się jeszcze czy nie pomalować mu nóg na jasno turkusowy lub miętowy kolor?
Chciałam podziękować za słodkie wyróżnienie, które otrzymałam od Gosi z Pachnących Inspiracji
Przekazuje je dalej pięciu wspaniałym Blogerkom:
Alicji z black-white-home-and-me za wrażliwość i wspaniałe serce
Elisaday z Domku na drzewie za ciepło i magiczny czar jaki roztacza
Iwalii z Szafy Malowanej za lekkość pióra (klawiatury) i interesujące tematy
Szalir z Zacisza A za piękne zdjęcia, w których chwyta migawki codzienności
MartaeM z Foto st(w)ory za inspiracje, nie tylko kulinarne
Pozdrawiam serdecznie, w ten wtorkowy, słoneczny ale chłodny dzień.
Jaka pozytywna energia emanuje z Waszych zdjęć :))) Ślicznotki o blond włosach ....
OdpowiedzUsuńKlimat wakacyjny leśno, wodny lekko tajemniczy ... ;)
Stołeczek jak wspomnienie wakacji - multikolorowy, miętowe nóżki hmmmmm ...
Gratuluje wyróżnienia i pozdrawiam serdecznie :*
Z przyjemnością obejrzałam :-)
OdpowiedzUsuńSwietne fotki z wakacji, pieknie rozwiane wlosy...:)
OdpowiedzUsuńMietowe nozki to byloby cos:)
Ależ dziewczyny maja cudne włosy;)) świetne zdjęcia!! uwielbiam las,jego zapach i zieleń panująca wokół;))
OdpowiedzUsuńOdsłona krzesełka jak najbardziej genialna;)
Gratuluję wyróżnienia...
Pozdrawiam
Piękne fotki z wakacji,i te rozwiane włosy...:)Taborecik super się prezentuje w bereciku...miętowe nóżki??? Ja jestem za:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia...
Pozdrawiam
I fotki wakacyjne i taborecik- mniam!:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia:)))) Świetna sesja i jak mniemam, fajne wakacje:)))
OdpowiedzUsuńZdjęcia niesamowite, będziesz miała co wspominać w długie, zimowe wieczory:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne - uśmiechnęłam się bo mnóstwo w nich radości i życia:)))
OdpowiedzUsuńZa wyróżnienie dziękuję - czuję się mile połechtana :)))
Co do tutorialu kaboszonowego - nie zamieszczę ponieważ robienie tych naszyjników jest banalne - kwestia kupienia poszczególnych elementów: medalionu, dopasowanego kaboszonu, zdjęcia, ewentualnie wybranego motywu, najlepiej na papierze xero, i kleju np magik. Wycinasz motyw, kleisz stronę ze wzorem i przyklejasz na to kaboszon. Wklejasz do medalionu i gotowe ;))) To moja metoda, pewnie są bardziej profesjonalne...
Pozdrawiam ciepło :)))
U nas dzis dokladnie na odwrot bez slonka za to cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTaborecik w nowej odslonie swietnie sie prezentuje, mysle ze to dobry pomysl aby pomalowac nozki.
A sesja i relacja z wakacji, niezwykle udane, widac ze dobrze sie bawiliscie:)
pozdrawiam
alez intesywna zielonosc na zdjeciach, kocham polskie lasy!
OdpowiedzUsuńA taboret hahah swietny, nie przyszloby mi do glowy tak go ubrac:-)
pozdrawiam cieplo
B.
Gratuluję wyróżnienia. Zdjęcia cudne, boskie, ale zastanawia mnie coś innego... czy możesz zdradzić jaki masz aparat? :-)
OdpowiedzUsuńSuper fotki:-) Takie radosne, wakacyjne:-)))Lubię takie!
OdpowiedzUsuńTaboret - wow!pozdrawiam!
Piękne wakacje, śliczne zdjęcia... Taka radość i beztroska z Was bije, że aż miło popatrzeć. :)
OdpowiedzUsuńTaboret ma piękne ubranie, a nóżki malować, malować! ;)
Gratuluję wyróżnień! :)
dominika
Fantastyczne zdjęcia oddające w pełni radość życia, pogodną atmosferę, radość życia i chwili. Dziewczynki są śliczne, jakie piękne dłuuuugie włosy, wow! Wyglądacie świetnie!:)
OdpowiedzUsuńKrzesełko w nowej oprawie jest piękne, choć ja bym pomyślała co zrobić z nóżkami, ten świecący nikiel troszkę mi się kłoci z rękodzielniczą piękną oprawą...Kochana, a może jakaś farba akrylowa do drewna i metalu?:) Wtedy to byłoby super:) Albo 2 warstwy i jakiś ala shabby chic?:)
Gratuluję wyróżnienie! I jej...czerwienię się aż po tak miłych słowach,ale z serca dziękuję zaskoczyłaś mnie i miło mi szalenie! Do momentu opublikowania kolejnego posta będę musiała pomyśleć gdzie je dalej w świat wysłać:)
Ściskam!:)))
Piękne zdjęcia- pięknie wyglądacie z tym uśmiechem na twarzyczkach:)))
OdpowiedzUsuńTaboretem jestem zachwycona.
Pozdrawiam:)
Super foty i super dziewczyny,chwilo trwaj.
OdpowiedzUsuńJakie fajne dziewczyny!!!
OdpowiedzUsuńa młody ma super fryzurke!!!
Przepiękne fotografie! Będą cudną pamiatką!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Świetna, wesoła i rodzinna sesja :)!
OdpowiedzUsuńPiękna pamiątka z wakacji:) aż Ci zazdroszczę , bo ja wakacji nie miałam:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Świetna sesja ! Cudownie spędzone chwile z rodziną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny
Świetne fotki!!! A berecik - taborecik superowy i świetny pomysł, żeby mu przemalować nóżki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBerecik jest nieziemski!!! i ta sesja wakacyjna, fajna pamiatka, pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńZatrzymałaś w kadrze wakacyjne nastroje, będziecie mieć co wspominać.
OdpowiedzUsuńTaboret pomysłowy, przykuwa uwagę ,osobiście pokusiłabym się o pomalowanie nóg (turkusowy to według mnie trafny wybór).
Pozdrawiam serdecznie
Wspaniała, szalona zabawa:) Taboret zyskał na urodzie!
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia , takie wesołe i rodzinne. Bardzo dziękuję za wyróżnienie,bardzo bardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuńswietnie wyszlas na rodzinnych zdjeciach a i taborecik zyskał na wyglądzie.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i widać,że wakacje się udały...pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia widać na nich tyle radości. Oj będzie mi brakowało takiej zieleni, już widać jak liście opadają z drzew.
OdpowiedzUsuńTaboret w nowej odsłonie prezentuje się rewelacyjnie.
Pozdrawiam Anita.
Śliczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńUsmiechałam się i to serdecznie oglądając te zdjęcia:)) Czy ta sesja to nie było coś dla Ciebie?:))
OdpowiedzUsuńPiękne leśne wspomnienia... KOCHAM LAS! :)
OdpowiedzUsuńSesja trzech pięknych dziewczyn faktycznie wywołała miły uśmiech na mojej twarzy.
Widać, że dobrze bawiłyście się, a to jest bezcenne :)
Moja Mama takie "bereciki" też zrobiła, ale Twoje to "wypas" bo różnokolorowe :)
Serdecznie dziękuję za wyróżnienie, to dla mnie ogromny zaszczyt.
Buziak :*
Bardzo lubię leśne zdjęcia, mają w sobie magię:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po odebranie wyróżnienia:)
rozwiane włosy -fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przyłączenie się do akcji "Craftujemy dla Hospicjum Cordis" Wszystkie szczegóły wysłałam już mailem. Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńOj chciałoby się zawrócić czas by znów były wakacje... gorące, słoneczne i pełne przygód! Dobrze, że są wspomnienia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bogna
Pomalować, ale i tak jest cudnie!
OdpowiedzUsuń:)