środa, 3 marca 2010

Jutro będzie lepiej...

Niestety moją Maleńką dopadła grypa żołądkowa.
Bałam się, że wylądujemy w szpitalu.
Udało się tego uniknąć.
Ostatnie dni i noce wspominam koszmarnie.
Dziecię poiłam strzykawką, po jednym mililitrze, żeby nie wymiotowała....
Dziś rano wstała i zażądała chlebka.
Czyli jest już dobrze :)))
Słoneczko świeci.
Humor od razu mi się poprawił i na szybcika zrobiłam
dla mojej mamy albumik .

Tematyka: wnuczęta.

2 komentarze:

  1. Dla corci- duzo zdrowka zycze.

    Ten album robilas na szybciocha??? Niemozliwe, jest naprawde piekny i pomyslowy.

    Pozdrawiam Cie serdecznie.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że już lepiej córci - najgorsze za Wami. A album przepiękny! Babcia będzie przeszczęśliwa - pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz.